wtorek, 17 grudnia 2013

AMADYNA WSPANIAŁA-LĘGI

Jeśli posiadamy kilka ptaków w jednej wolierze, ptaki połączą się w pary same, jest to zauważalne, ponieważ ptaki siedzą blisko siebie i wspólnie szukają miejsca na gniazdo. Samiec adoruje samicę, napuszając swoje piórka na klatce piersiowej, po czym wyciąga głowę do góry i skacze rytmicznie w jednym miejscu, śpiewając swoją cichą, miłą dla ucha melodię, a ta nie przegania go, jest zainteresowana jego umizgami i odpowiada mu pocierając swoją główką o żerdkę, na której siedzi. Najlepiej takie dobrane już pary przełoży do klatek przeznaczonych na lęgi, gdyż w wolierce ptaki będą sobie wzajemnie przeszkadzać, zaglądając sobie do budek, wychodzić z budek i odganiać wścibskie osobniki. Takie zachowania przeszkadzają w prawidłowym wysiadywaniu jaj, aczkolwiek takie lęgi są możliwe i uwieńczane sukcesem. Wszystko zależy jakie mamy pomieszczenie, ile w nim ptaków i ile rozwieszonych gniazd.
Kopulacja ptaków odbywa się w budce, jednak, kiedy ptaki nie będą jej miały, a będą bardzo pobudzone do lęgów, samiec potrafi siąść na samicę na żerdce, lub w ozdobnych roślinkach, którymi przyozdobimy klatkę czy wolierę. Wbrew powszechnie panującej opinii, że amadyna jak nie dostanie budki nie będzie kopulować nie jest to jednak prawdą. Niejednokrotnie widziałam kopulację amadyn na żerdce, a jajka były składane gdzie się trafiło, nawet w pustym baseniku na wodę.Amadyny w naturze zakładają gniazda w wydrążonych pniach drzew, dlatego zamknięta budka z małym otworem wlotowym jest dobrym pomieszczeniem na wylęg dla tych ptaków, jak również specjalne przygotowane na ten cel wydrążone łupiny kokosa. Do budki wkładamy trochę materiału na gniazdo, zawijając je o dłoń formujemy delikatne gniazdko, a resztę wieszamy w dostępnym miejscu dla ptaków, które zbudują sobie gniazdo dla przyszłego potomstwa. Do budowy gniazda dobrym materiałem jest włókno kokosowe. Nie podajemy sztucznych włókien, nitek, włosów czy wiór.
Samica składa 3-6 białych jaj. Inkubacja rozpoczyna się od zniesienia przez samice ostatniego jajka, wyjątkowo zdarza się, że ptaki zasiadają po zniesieniu pierwszego jaja, a w mojej hodowli miałam przypadki rozpoczęcia inkubacji po zniesieniu 3 jaja (podczas znoszenia 6 jaj). Inkubacja trwa 14 dni, jaja wysiaduje w dzień samica na zmianę z samcem, natomiast w nocy siedzi samica. W mojej hodowli zdarzyła się jednak sytuacja, że samiec był tak zaabsorbowany lęgami, że większość dnia właśnie on siadał na jajkach lub zasiadał obok samicy w gnieździe.
Młode często wykluwają się jednocześnie, lub w odstępie kilku godzinnym.
Około 9-10 dnia życia piskląt, matka zaczyna noc spędzać poza budką i rodzice wchodzą do budki na karmienie, jednak na poniższym opisie już w 6 dniu życia piskląt samica zaczęła spędzać noc poza budką. Pisklaki są już większe i mimo, że nie posiadają jeszcze piór, ogrzewają się wzajemnie. Tutaj należy również nie zapomnieć o zwiększonym okresie świetlnym w czasie lęgów, który powinien wynosić 14-15 godzin w celu dobrego wykarmienia młodych przez rodziców. Młode opuszczają gniazdo po około 24 dniach, przez kilkanaście jednak dni jeszcze powracają na noc do budki. W tym czasie matka samica zaczyna powoli szykować się do następnych lęgów i zauważyć można wówczas, że młode ptaki więcej karmi na żerdkach ojciec, a matka skutecznie próbuje je odgonić od siebie, stając się czasami nawet agresywna.
Ptaki są dość wrażliwe na ingerencję, dlatego w okresie lęgów powinniśmy jak najmniej interesować się klatką i ograniczyć się tylko do podania pokarmów, może się zdarzyć, że rodzice przerwą inkubację lub przestaną karmić młode. Nigdy nie powinno być takiej sytuacji, że zganiamy ptaka z jajek, czy pisklaków, a do kontroli gniazda tylko i wyłącznie należy przypilnować moment, kiedy ptaki zmieniają się lub na chwilę wyjdą z budki, o ile posiadamy budki zewnętrzne. Zdarzają się sytuacje, że ptaki mogą z gniazda wyrzucić np. jedno dniowe pisklę, wtedy, jeśli pisklak żyje można do gniazda spróbować ponownie wsadzić młode. W naturze tak się dzieje, że gdy ptaki czują się zagrożona porzucają swoje gniazda. W naszych hodowlach ptaków możemy spotkać się z podobnymi sytuacjami, ptaki wyrzucają czy porzucają swoje młode. Z obserwacji wynika, że gdy ptaki czują się zagrożone, czy niepewne, potrafią wynieść z budki swoje młode lub porzucić potomstwo. Dlatego tak ważne jest, by w czasie lęgów ptakom zapewnić spokój, a niestety dość często są to błędy popełniane przez ludzi, którzy nabywając parę tak bardzo cieszą się sytuacją złożenia przez samicę jaj, że z tej radości bardzo często kontrolują gniazdo jak i dużo czasu spędzają przy gniazdujących ptakach. W swojej hodowli mam wybitnie wrażliwą samicę, która bardzo się interesowała podczas lęgów każdym ruchem w pomieszczeniu, a ponieważ ptaki mam w jednym z moich pokoi przy każdym hałasie w pokoju samica schodziła z jajek, by sprawdzić, co się dzieje na zewnątrz i tak dwa lęgi były nieudane. Przerwy w wysiadywaniu zbyt długie, co powodowało ziębnięcie jaj, a na koniec zaczęła wyrzucać część jajek. Pewien hodowca papug doradził mi, bym zasłoniła klatkę jakimś materiałem, co też zrobiłam i odtąd skończyły się problemy. Samica czuła się bezpieczna a inkubacje kończyły się pomyślnie.
Miałam również sytuację porzucenia młodych już przez zupełnie inną samicę, a było to dla mnie długo oczekiwane ptaki, bo po samcu, na którego potomstwie mi szczególnie zależało, a jego namalowanym obrazkiem rozpoczyna się mój artykuł. Dzień po wykluciu młodych, padł ojciec piskląt, samica posiedziała w gnieździe jeszcze kilka godzin na pisklętach nie karmiąc ich, po czym porzuciła swoje potomstwo, niczym się nie przejmując latała po klatce, mimo cichych popiskiwań młodych. Pisząc o tym chciałam zwrócić uwagę jak czasami bardzo potrafią być ptaki czułe na różne sytuacje, które dzieją się wokół nich i jak ważne jest umiejętne podejście do zapewnienie ptakom spokoju w czasie lęgów.
W wieku około 8-10 tygodni młode amadyny rozpoczynają pierwsze w swoim życiu pierzenie zwane pierzeniem juwenalnym u ptaków, aby w wieku 4-5 miesięcy uzyskać szatę dorosłego osobnika. Zdarza się jednak, że to pierzenie może potrwać dość długo, czasami nawet do 9 miesiąca. W mojej hodowli trafił mi się tylko jeden osobnik, który tak długo przechodził pierwsze pierzenie. Amadyny wspaniałe dojrzałość płciową uzyskują w wieku 9 miesięcy, chociaż po uzyskaniu dorosłego upierzenia mogą przejawiać zainteresowanie osobnikiem przeciwnej płci, jednak nie powinno się im dać możliwości na zbyt wczesne lęgi. Zbyt młode samice mogą nie mieć dobrze rozwiniętego układu rozrodczego, co może być dla nas, a w szczególności dla ptaka przykrymi konsekwencjami. Tutaj chciałam też nadmienić, że młode niewybarwione jeszcze samce już w wieku 3 miesięcy potrafią tokować, kiedy to jeszcze dobrze nie rozróżniamy płci młodych, tokowanie samca więc pomaga w określeniu płci jeszcze nie wybarwionego ptaka.
Para potrafi wyprowadzić od dwóch do czterech lęgów w ciągu roku, jednak nie powinno się dopuszczać do 4 lęgu, ponieważ ptaki są już bardzo wyczerpane.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz